www.zdrowykraj.fora.pl
Uzdrowienie chorego kraju.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.zdrowykraj.fora.pl Strona Główna
->
Edukacja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strona główna.
----------------
Regulamin
Finansowanie Partii Politycznych - dyskusja
Ankieta
PROGRAM - SELEKTYWNA RZECZOWA DYSKUSJA
Jednostki Terytorialne 10-ki
Zjednoczone Państwo Polskie
Konkretne systematyczne działania
Do realizacji przez kazdego
Informacje Ogólne Społeczności
Pytania do Społeczności, negocjacje i inne...
Prawo do Referendów
Archiwum
Zdrowy Kraj PL - ZDROWI UMYSŁOWO POLACY!
Ordynacja wyborcza
Decentralizacja władzy wykonawczej.
WAŻNE - PODATEK KATASTRALNY
Immunitety w Systemie Prezydenckim przy 100 Senatorach?
System Prezydencki
Służba zdrowia - odpis od podatku...
ZUS - Jak stworzyć sprawiedliwy system emerytalny?
PZPN i inne "związki"
Podatki System który pormuje zatrudnienie i płace
Niezawisłe sądownictwo
Prawo do tego co wykopiesz w ziemi.
Likwidacja przywilejów emerytalnych?
Elektrownia atomowa - czy nas na to stać?
Nacjonalizacja banków (rynkowa.)
Finanse nasze i państwa
Program ustalony
Ekonomia
Praca
Obronność
Służba zdrowia
Edukacja
Ochrona Środowiaka
Wolność Obywateli
Demokracja
Prawo Pracy
Wymiar Sprawiedliwości
NBP - co zmienić (UE i MFW patrzy...)
Uspołecznienie handlu w kraju
Uspołecznienie handlu paliwani
Edukacja
Emerytury Kwotowe
Przeciwdziałanie korupcji
Dyskusja ogólna
Przeciwdziałanie nepotyzmowi
Finansowanie Kościołów
Opodatkowanie Kościoła
Demokracja a poszanowanie praw jednostki lub mniejszości
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
fin
Wysłany: Sob 21:15, 04 Sie 2012
Temat postu:
bój w hucie napisał:
fin napisał:
Zabroniłbym dzieciom przynoszenie jedzenia do szkoły.
fin
Zalatuje skrajnym totalitaryzmem. Moje dzieci nie chcą jeść szkolnych posiłków (próbowały), bo im nie smakują. Być może w innych szkołach gotują lepiej (z tym, że nie napewno).
Na marginesie: czy to forum propaguje uzdrowienie kraju, czy tworzenie kolejnej listy
nakazów
(kolektywny obowiązkowy posiłek w szkołach) i
zakazów
(tylko "zdrowa żywność" w sklepikach, zakaz przynoszenia własnego jedzenia do szkoły).
Cóż, nie mogę się nie zgodzić. Źle to zabrzmiało i być może nie był to najszczęśliwszy pomysł/sformułowanie. Chodziło raczej głównie o zlikwidowanie sklepików szkolnych w obecnym wydaniu. Rozumiem rozterki nt. jakości posiłków i gustów.
Właściwie nie miałbym nic przeciwko temu, aby dzieci jadły co chcą, pod warunkiem, że służba zdrowia będzie prywatna i rodzice pokryją wszelkie ewentualne problemy z cukrzycą, nadwagą, próchnicą, miażdzycą itp. , bo teraz widzę, że dzieci w sklepiku szkolnym (u moich dzieci) kupują
tylko
słodycze :/
fin
bój w hucie
Wysłany: Pią 22:29, 03 Sie 2012
Temat postu:
fin napisał:
Zabroniłbym dzieciom przynoszenie jedzenia do szkoły.
fin
Zalatuje skrajnym totalitaryzmem. Moje dzieci nie chcą jeść szkolnych posiłków (próbowały), bo im nie smakują. Być może w innych szkołach gotują lepiej (z tym, że nie napewno).
Na marginesie: czy to forum propaguje uzdrowienie kraju, czy tworzenie kolejnej listy
nakazów
(kolektywny obowiązkowy posiłek w szkołach) i
zakazów
(tylko "zdrowa żywność" w sklepikach, zakaz przynoszenia własnego jedzenia do szkoły).
edytahn
Wysłany: Pią 22:06, 03 Sie 2012
Temat postu:
fin, dla ścisłości porównanie do Tuska dotyczyło nie ciebie personalnie, ale całej inicjatywy. Ludzie dowiadując się o takich planach stwierdza, że pojawili się kolejni którzy wiele obiecują a jak dojdą do koryta to będa myśleć wyłacznie o sobie. Dlatego trzeba to najpierw przekalkulować i zastanowić się, skąd wziąć na to środki, bo chyba nie zabierać emerytom ani nie podwyższać składek przedsiębiorcom? Poza tym już na początku wspominałam, że będę podrzucać pomysły, na wyliczenia niestety nie mam czasu
Jak któraś z moich opinii się przyda to bardzo się ucieszę, jesli nie - mówi się trudno
fin
Wysłany: Pią 8:54, 03 Sie 2012
Temat postu:
edytahn napisał:
A mi chodzi właśnie o te szczegóły, bo wybacz, ale na drugiego Tuska obiecującego gruszki na wierzbie nikt nie ma ochoty.
To jest cios poniżej pasa, zwłaszcza niektóre porównania...
edytahn napisał:
Mam propozycję, aby pomóc rodzinom z dziećmi w kosztach wychowywania ich. Chodzi mi o to, że koszt wychowania dziecka jest w tej chwili bardzo wysoki i dlatego wiele par, małżeństw się na to nie decyduje. W związku z tym proponuję, aby tak jak w przypadku samotnych rodziców, była możliwość rozliczania się z podatku nie tylko ze współmałżonkiem, ale również z dziećmi. Myślę, że taka pomoc zamiast zasiłków rodzinnych będzie lepsza, ponieważ będzie promować faktyczne zatrudnienie a nie pracę w szarej strefie, lub co gorsze - stroniące od pracy rodziny patologiczne.
Co o tym myślicie?
Czy Ty podawałeś wtedy konkrety? Wyliczenia?
Nikt z nas nie może tego podać, bo nie siedzimy w MF.
Ja przynajmniej mogę oszacować, że koszt będzie duży, dla samych podstawówek z 6-latkami to około 18mln PLN miesięcznie. Wydaje się jednak, że ten koszt
już jest
znacznie większy:
http://samorzad.infor.pl/temat_dnia/artykuly/387578,dozywianie_dzieci_bez_przeprowadzania_wywiadu.html
Cytat:
• zwiększenie o 50 mln zł, z 500 mln zł w roku 2008 do 550 mln zł w roku 2009, środków budżetu państwa przeznaczonych na realizację programu;
• zwiększenie o 50 mln zł, z 250 mln zł w roku 2008 do 300 mln zł w roku 2009, środków budżetu państwa przeznaczonych na realizację programu, w częściach budżetu państwa, których dysponentami są wojewodowie;
Łącznie 850 mln w 2009 roku.
fin
edytahn
Wysłany: Pią 7:50, 03 Sie 2012
Temat postu:
A mi chodzi właśnie o te szczegóły, bo wybacz, ale na drugiego Tuska obiecującego gruszki na wierzbie nikt nie ma ochoty.
fin
Wysłany: Czw 22:25, 02 Sie 2012
Temat postu:
Mogę Ci podać konkrety takie jak są w każdym z wątków na tym forum, czyli mizerne.
Zważywszy jednak na to:
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/bip/BIP_projekt_zalozenia_polityki_ludnosciowej_w_polsce_rrl.pdf
strona 52,
wychodzi, że spora część uczniów już i tak jest objęta tym kryterium pomocowym. Nie wiem jakie są koszt, nie znalazłem tak na szybko.
fin
edytahn
Wysłany: Czw 10:40, 02 Sie 2012
Temat postu:
no dobrze fin, zakładając że masz rację, czy robiłeś jakieś choćby przybliżone kalkulacje odnośnie kosztów takiego planu? Skąd na to wygospodarować środki? Proszę o konkrety.
fin
Wysłany: Czw 1:12, 02 Sie 2012
Temat postu:
Moim zamysłem w pisaniu o darmowych posiłkach dla wszystkich dzieci były 2 rzeczy:
- nawet Ci co ich stać to kombinują jak dostać (miałem kolegę co wykazywał zerowy dochód, bo oboje rodzice za granicą), więc już lepiej żeby nie kombinowali
- ale ważniejszy powód to żeby wszystkie dzieci w tym samym czasie uczestniczyły w posiłkach. Żeby nie było, że "jesz, bo jesteś biedny", bo dzieci często wstydzą się z tego powodu przyjąć pomocy. Tak, darmowego posiłku się nie szanuje... ale niczego darmowego się nie szanuje, niezależnie czy to posiłek czy podręcznik czy cokolwiek innego. Zabroniłbym dzieciom przynoszenie jedzenia do szkoły, sklepiki szkolne ok, z sałatkami i owocami, a nie chipsy, batoniki itp. to i każdemu zechce się jeść o stosownej porze (brzmi trochę brutalnie, ale jednak).
fin
tomasz.s@uniapolska.pl
Wysłany: Śro 14:09, 01 Sie 2012
Temat postu:
W takim razie przeprowadzić segregację dzieci, których rodzice zarabiają najmniej? A co z resztą. Nie jest wina dzieci że jednych rodzice zarabiają dobrze a innych gorzej.
edytahn
Wysłany: Śro 7:05, 01 Sie 2012
Temat postu:
tomasz.s@uniapolska.pl napisał:
Jak najbardziej za ! dla wszystkich dzieci darmowe posiłki w szkołach. Bez względu na status społeczny rodziców. Szkoła powinna zapewnić dzieciom posiłek ciepły.
Jestem temu przeciwna. Darmowe posiłki, owszem, ale tylko dla najbiedniejszych. Dlaczego? Z doświadczenia wiem, że darmowej żywności często się nie szanuje gdy się jej nie potrzebuje.
Ponadto, na tą chwilę jesteśmy zbyt biednym państwem by móc sobie pozwolić na taki wydatek.
tomasz.s@uniapolska.pl
Wysłany: Sob 18:03, 28 Lip 2012
Temat postu:
Jak najbardziej za ! dla wszystkich dzieci darmowe posiłki w szkołach. Bez względu na status społeczny rodziców. Szkoła powinna zapewnić dzieciom posiłek ciepły.
taakamama
Wysłany: Sob 9:54, 28 Lip 2012
Temat postu:
Popieram w 100%
Wiem że niektóre szkoły nawet teraz NIGDY nie odmawiają wydania obiadu dziecku które przyjdzie i powie że jest głodne. Tak jest w szkole mojej córki. Z tej możliwości korzysta ok 10 dzieciaków a nas rodziców płacących za obiady kosztuje to raptem 2zł więcej na miesiąc.
fin
Wysłany: Sob 0:48, 28 Lip 2012
Temat postu: Darmowe posiłki dla wszystkich uczniów
W Polsce około
100 tys.
uczniów chodzi codziennie do szkoły głodnych. Jak w takich warunkach się uczyć, skupić, czy w ogóle funkcjonować?
Proponuje minimum 2 śniadanie dla wszystkich uczniów, jak będzie nas stać to i obiad.
fin
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin