Autor Wiadomość
fin
PostWysłany: Czw 0:39, 02 Sie 2012    Temat postu:

Nie podoba mi się to. To może blokować ważne ustawy na rok. Tu bym wprowadził poważne ograniczenia, np. miesiąc na zebranie 100tys. głosów, inaczej proces legislacyjny trwa dalej. Jeśli zebranie więcej jak 100tys. to ustawa do zamrażarki i zbierają do 500 tys.

fin
zdrowykraj
PostWysłany: Śro 23:48, 01 Sie 2012    Temat postu:

Mi się wydaje że ludzie nie poprą częstych referendów z lenistwa.
Przejdzie maksymalnie raz do roku albo jeszcze lepiej z wyborami.
Jeśli propaganda im powie, że jak nas poprą to referendum będzie raz na kwartał albo co pół roku to będą przeciwko.
Został bym przy 500 tys.(brak zmian) i raz do roku 1 termin.
Jeśli zbierane są podpisy (rejestracja w PKW) wątpliwa ustawa lub umowa idzie do zamrażarki i nie może być ratyfikowana do ogłoszenia wyników referendum.
Oburzony człowiek
PostWysłany: Pon 22:51, 16 Lip 2012    Temat postu:

Raz do roku ma tę zaletę że w budżecie będą zawsze zarezerwowane pieniądze na referendum . A jak sprawa jest bardzo kontrowersyjna i obywatele chcą przeprowadzić referendum szybko to np.jak uzbierają 500 000 podpisów to referendum rozpisywane w terminie do 60 dni a z nim odrazu te które były zbierane do corocznego. Jak myślicie?
fin
PostWysłany: Pon 22:04, 16 Lip 2012    Temat postu:

A może raz do roku jeśli jest choć jeden temat, czyli choć jedna inicjatywa z zebranymi podpisami.
Wszyscy mogą zbierać podpisy pod swoimi inicjatywami/sprawami, komu się uda na np. miesiąc przed terminem referendum to jego sprawa znajdzie się na karcie. Jeśli nikomu się nie uda, to za rok?
W pilnych sprawach nie za rzadko?
Może mechanizm jak powyżej, a w razie kontrowersyjnej ustawy/umowy międzynarodowej bez ograniczeń terminowych, zbierają podpisy i miesiąc po uzbieraniu referendum w sprawie.
Tu istnieje niebezpieczeństwo (liberum-weto), bo kontrowersyjny projekt musi czekać na wynik referendum, dlatego też:
- zbieranie podpisów nie może trwać zawsze 6 miesięcy
- nie każdy protest może zablokować inicjatywę ustawodawczą rządu (np. tylko takie, które w ciągu najbliższego miesiąca zbiorą 10-20% wszystkich wymaganych do referendum głosów)

Ten temat trzeba dobrze przemyśleć.

fin
Oburzony człowiek
PostWysłany: Pon 11:46, 16 Lip 2012    Temat postu:

Jak bedzie potrzeba to będzie trzeba zrobić częściej ale jak politycy będą mieli nad sobą bat w postaci obligatoryjnego referendum to nie będą tak często jak teraz forsowali bzdur takich jak ACTA czy szczepienia, więc nie będzie też tyle inicjatyw obywatelskich.
zdrowykraj
PostWysłany: Pon 11:38, 16 Lip 2012    Temat postu:

Będzie zarzut przeciwników referendów, że będą się odbywały za często na śmieszne tematy.
Oburzony człowiek
PostWysłany: Pon 11:34, 16 Lip 2012    Temat postu:

Proponuję 100 000, teraz tyle potrzeba do inicjatywy ustawodawczej. będzie można w miarę szybko zebrać podpisy, przydało by się jeszcze wydłużyć okres zbierania podpisów do np 6 miesięcy.
zdrowykraj
PostWysłany: Nie 14:24, 15 Lip 2012    Temat postu: Ile Podpisów pod wnioskiem?

Ile Podpisów pod wnioskiem?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group