Autor Wiadomość
fin
PostWysłany: Śro 23:47, 18 Lip 2012    Temat postu:

Jakby nie patrzeć inwestycje w sieci lokalne tak czy siak są potrzebne. Czy to będzie z atomówką czy z ze źródłami rozproszonymi. Są trudne, czasochłonne i kosztochłonne, ale przecież nie musimy przebudowywać całej sieci na raz. Magistrale też się nie zmarnują, bo jeszcze nam duuużo brakuje, aby OZE stanowiło znaczący procent w skali kraju, więc obecne elektrownie jeszcze zdążą to wykorzystać.
Rozwijajmy równolegle OZE i modernizację sieci zamiast płacić 50 mld (patrząc na autostrady i stadiony to wątpię) za obcą technologię.
To po prostu czysta kalkulacja.

fin
durszlak
PostWysłany: Śro 22:45, 18 Lip 2012    Temat postu:

Ja wiem, czy to mit? U nas największym problemem jest struktura i wiek sieci. Energia odnawialna wymaga rozproszonej struktury sieci. U nas sieć budowana była głównie w taki sposób aby przesyłać energię z południa kraju na północ. Dlatego u nas budowanie farm wiatrowych stanowi poważne wyzwanie dla sieci. Z tego co ja wiem, nasi specjaliści z dziedziny biją na alarm, że rozwój rozproszonej infrastruktury energetycznej (a tego wymaga energia zielona) musi zacząć się od gigantycznych inwestycji w sieć ogólnokrajową. My mamy bardzo dobre i w miarę nowoczesne magistrale, węzły rozdzielcze a słabe i przestarzałe sieci lokalne. W strukturze rozproszonej magistrale są prawie niepotrzebne. Za to istotna jest struktura sieci lokalnych, bo w przypadku energii odnawialnej najistotniejszym elementem jest tzw rozbiór lokalny energii. Elektrownia typu farma wiatrowa działa w danym miejscu zaspokajając lokalne potrzeby, bez konieczności przesyłania wielkich ilości energii na duże odległości, jak to ma miejsce obecnie u nas.
Nam nowoczesna energetyka jest potrzebna już teraz. A przebudowę sieci możemy prowadzić w międzyczasie. Nikt nie umie zagwarantować, że obecne elektrownie polskie wytrzymają jeszcze 10 czy 20 lat. Raczej wszystko wskazuje na to, że nie. Dlatego potrzebujemy atomówek, bo inaczej dojdzie do katastrofy. Nawet jeżeli miałyby być tylko rozwiązaniem przejściowym. Musimy patrzeć realnie. mamy mało czasu. Mamy zdrową sieć przesyłową i musimy ją wykorzystać. Nawet gdybyśmy mieli odwrócić bieg energii przez magistrale, to jest to łatwiejsze do zrobienia, niż przebudowa całej sieci przy walących się obecnych źródłach energii.
zdrowykraj
PostWysłany: Pon 10:49, 16 Lip 2012    Temat postu: 4. Bez energii atomowej cofniemy się do epoki kamienia łupan

MIT
To zdanie usłyszałem od "eksperta" w radiu!
Skoro taki duży, bardziej rozwinięty (bardziej energochłonny) kraj jak Niemcy może zamknąć 17 swoich elektrowni atomowych (wszystkie) do roku 2022 (czyli wtedy, gdy my wybudujemy swoją pierwszą, plan na 2022, hmm -> patrz autostrady) właśnie na rzecz energii z OZE to Polskę na pewno zbawią ta jedna czy dwie elektrownie o mocy niezapewniającej nawet połowy obecnego zużycia! Prawda?
Elektrownie słoneczne buduje się nawet na północy w Kanadzie!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group