 Wysłany: Pon 13:42, 06 Sie 2012 Temat postu: zdrowy rozsądek |
|
| To, co zostało zaprezentowane w wolnych mediach o zdrowym rozsądku ma się nijak do zdrowego rozsądku, a tym bardziej do kreowania pieniądza przez rząd.
Przykro czytać - kiedy próbuje się przeciągać słonia przez ucho igielne. |
|
| Wysłany: Pon 11:58, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Świetny rzeczowy artykuł zamieszczam poniżej. Naprawdę polecam żeby go przeczytać.
http://wolnemedia.net/gospodarka/zdrowy-rozsadek-a-prywatne-banki/ |
|
| Wysłany: Sob 22:44, 04 Sie 2012 Temat postu: Re: złe pytanie |
|||
Proszę się lepiej wypowiedzieć tutaj: http://www.zdrowykraj.fora.pl/dyskusja-ogolna,91/kredyt-spoleczny-analiza,368.html fin |
|||
| Wysłany: Czw 0:22, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Tak, dług jest ważny...
co do linku, szkoda, że nie wspomnieli, że bez dolara nie da się za bardzo handlować i słaby dolar oznacza niesamowicie drogi eksport do tej największej gospodarki świata, a bez złotówki można się obejść bez problemu (a szkoda) :/ fin |
|
| Wysłany: Śro 12:07, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Mam ciekawy artykuł o spłacie długu publicznego. W pierwszej kolejności myślę dodrukują to się zwiększy ilość kasy w kraju i wszystko będzie kosztowało ileśtam razy tyle. Ale co jak wykupione obligajce się umorzy ? Tym bardziej że bank cetralny USA z tego co pisze w artykule już w tą stronę idzie, a tam kryzys jest mocno odczuwalny, szczególnie na gruncie nieruchomości.
Do poczytania: http://glosulicy.pl/nawigator/jak-splacic-dlug-publiczny/ A co do tego co piszesz fin to i tak trzeba będzie stopniować działania odnośnie reformowania. O co chodzi ? Tzn. jak w banku mam długi to najpierw je spłacam a dopiero potem wymieniam zepsutą grzałkę w bojlerze w domu. Jak spłacę dług to będę miał na grzałkę. Jak mam dług i płacę odsetki to kupienie grzałki zaleczy problem bojlera ale zwiększy dług i odsetki. Generalnie lepiej najpierw rozwiązać problem długu. |
|
| Wysłany: Pon 22:31, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|||
Audyt długu koniecznie, ale to w ogóle stawia pod znakiem zapytania pewne nasze plany. Jak przeprowadzić reformę ZUS-u przy takich niedoborach. Oczywiście, pewne oszczędności się znajdą podczas restrukturyzacji jednostki, informatyzacji itp., ale nie na tyle, aby skrócić to chociaż po połowę? :/ Jak wprowadzić reformę szkolnictwa (w dowolnym wymiarze), jak dać darmowe podręczniki i wyżywienie jak to już taki koszt? Z pensji administracji aż tak dużo nie urwiesz (chociaż ciekawe mogą tu być wyniki wprowadzenie "porządnej" ustawy kominowej), bo o płacach pracowników szeregowych marqstr może opowiedzieć. Zauważyliście jak mało jest na służbę zdrowia? Sejm, Senat, Kancelaria Prezyd. - coś mało, ciekawe gdzie poukrywali kasę 
Popatrz tomasz, jak mało dajesz na fundusz kościelny, jak na jedną tacę 
fin |
|||
| Wysłany: Pon 12:53, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
| Punkt 2 absolutnie rozwala. Koniecznie należy przeprowadzić audyt długu publicznego. | |
| Wysłany: Pon 0:08, 30 Lip 2012 Temat postu: Na co idą nasze pieniądze. |
|
| Link (prawa autorskie więc nie wklejam obrazka):
http://makro.pb.pl/2641151,37886,na-co-ida-nasze-podatki-br Jak macie pomysły zakładajcie osobne tematy do poszczególnych punktów. |
|